Jak uczcić rocznicę związku? 7 niebanalnych pomysłów.

19 maja minęło Nam dokładnie 9 lat bycia razem. Ktoś by pomyślał, że po takim czasie można popaść w rutynę (co jest okropną sprawą w związku) lub mieć siebie dość i omijać się szerokim łukiem? Zaskoczę Was ale My jesteśmy naprawdę dziwną parą. Pawie wszystko robimy razem, nawet pracujemy w tym samym miejscu od ponad roku i jeśli ktoś mnie zapyta czy po tym czasie nadal mamy o czym ze sobą rozmawiać i czy mamy ochotę na siebie patrzeć, to odpowiedź byłaby prosta. TAK. Uwielbiamy gadać na wszystkie tematy i zawsze mamy coś sobie do powiedzenia, mówimy sobie o wszystkim, nie mamy tajemnic i cieszymy się każdą chwilą spędzoną razem. Brzmi jak bajka? Hmmm myślę, że tak w 80% jest, wiadomo, że każdy ma gorszy dzień. Powiem Wam o czymś jeszcze, nawet nasz szef nie chciał nam na początku dać tych samych dni wolnych bo przecież: tu cytuje „Wy się w tym domu pozabijacie i po pewnym czasie się rozejdziecie”. Cóż to nie była do końca prawda, po kilku miesiącach mogę śmiało powiedzieć, że dzięki temu żyje Nam się o wiele łatwiej i przyjemniej.

Myślę, że wniosek ze wstępu można wysnuć następujący: mam doświadczenie w długoletnim związku i czasami muszę stawać na głowie, żeby wynajdywać coś nowego, niekonwencjonalnego, jakiś przyjemny sposób na spędzenie czasu wolnego tylko we dwoje.

Oto moje 7 pomysłów na uczczenie swojej rocznicy. To zaczynamy:

1. Wycieczka. Jedźcie gdzieś, a najlepiej przed siebie, samochodem, rowerem, hulajnogą, czymkolwiek. Odkryjcie coś nowego. Odwiedźcie miejsce w którym jeszcze nie byliście. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od waszej chęci i wyobraźni. Dzięki nowym miejscom będziecie mieli wspaniałe wspomnienia związane konkretnie z tą rocznicą. I pamiętajcie o jednym róbcie zdjęcia, ciężko jest opisać jak bardzo miło jest po latach przypomnieć sobie co się robiło na 3, 5 czy 9 rocznicę razem. A może po latach wrócicie do tego miejsca?  

2. Piknik, ale taki tradycyjny na polanie, czy w parku z koszyczkiem, kocykiem i masą smakołyków. Niestety tutaj zależy wszystko od pogody, która jak widać szczególnie w tym roku potrafi być kapryśna… Jednak, jeśli będzie słonecznie to poleżcie sobie na trawce i cieszcie się słońcem.

3. Kolacja w domu przy świecach z własnym menu i deserem. Zróbcie się na bóstwo, niech on założy krawat, a ona szpilki. Zapalcie świece, zgaście światło, niech z głośników popłynie cicha muzyka. I tak właśnie może być idealnie.

4. Teatr. Bądźmy szczerzy - jak często chodzicie do teatru? Pewnie podobnie jak ja bardzo, bardzo rzadko, jeśli jednak zdarza się Wam tam bywać często to serdecznie gratuluje i zazdroszczę. Nie musi to być w ogóle poważna sztuka, broń Was Panie Boże, idźcie na komedię, pośmiejcie się. Wszystko jest na żywo, a emocje jakie się przeżywa siedząc na widowni – bezcenne. Pamiętajcie jednak, aby czytać recenzje i wybrać coś ciekawego, nie chcecie przecież się wynudzić w tym szczególnym dniu.

5. Sesja zdjęciowa. Wasza miłość uwieczniona na papierze. Dlaczego nie? Możecie przeprowadzić taką sesję z profesjonalistą lub wykonać ją samemu. Wiadomo, że za profesjonalistę trzeba zapłacić, ale wystarczy czasami dobrze poszukać, może koleżanka lubi fotografie i chętnie by się takiej współpracy podjęła, albo jakiś znajomy znajomego. W dzisiejszych czasach jest to bardzo popularne, a co za tym idzie nie trzeba wydawać fortuny za dobrej jakości zdjęcia. Poza tym nabierzecie doświadczenia przed ślubem, lub innymi ważnymi uroczystościami, które czekają Was w przyszłości, a to także ważne. Niech aparat Was nie ośmiela, taka sesja to naprawdę bardzo dobra zabawa.

6. Domowe Spa. No tutaj można troszkę poszaleć. Świece, aromatyczna kąpiel i olejki do masażu. Chyba dużo tłumaczyć nie muszę, prawda?

7. Park linowy. Rocznica wcale nie musi skupiać się na świecach czy kieckach i koszulach, możecie ją spędzić aktywnie i całkiem luźno. Polecam odrobinę adrenaliny, a parki linowe są super i dają ogromną frajdę. Obiecuję, że jeśli choć trochę lubicie jakiekolwiek aktywności fizyczne to ta z pewnością przypadnie Wam do gustu. My uwielbiamy chodzić w takie miejsca i sprawdzać siebie, a przy okazji mięśnie pracują ;), a tłuszczyk się spala.

Jak widzicie rocznica nie musi być kolejnym nudnym wyjściem do kina, czy kolejną kolacją w restauracji. Zróbcie coś ciekawego i szalonego. Coś czego zazwyczaj nie robicie albo w ogóle nigdy nie spróbowaliście. 

Mam nadzieje, że moje pomysły Wam się spodobały i kto wie, może któryś z nich spróbujecie. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko Wam się uda, a teraz ściskam Was mocno i do następnego! Pa! 

Ps. Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły - piszcie! Chętnie poczytam i poszerzę swoją listę pomysłów na niebanalną rocznicę. Może nawet coś wykorzystam w przyszłym roku ;)

Ps2. Zdjęcie pochodzi z banku zdjęć www.kaboompics.com